Jako jedna z 1000 osób zaangażowanych konsumentów testuję Jogurty Activia od TestMeToo
Do testów otrzymałam 16 sztuk jogurtów o smaku:
- Malinowym
- Brzoskwiniowym
- Suszona sliwka
- Truskawka
Moja opinia
Muszę przyznać, że na pierwszy rzut poszedł jogurt malinowy z racji tego, że uwielbiam maliny i byłam ciekawa jak smakuje połączenie jogurtu naturalnego z owocami. Po otwarciu wyczułam zapach malin. Jogurt Activia Malina posmakował mi, najpierw spróbowałam jogurt naturalny jak sama nazwa mówi jest nie słodki, gęsty i bardzo kremowy. Po spróbowaniu samych owoców malin to stwierdzam, że są jak dla mnie mało słodkie a liczyłam na słodkość.W połączeniu jogurt i malina tworzy mało słodki jogurt.
Drugi w kolejce z ciekawości na smak brzoskwini otworzyłam Jogurt Activia Brzoskwinia. I tu po otwarciu wyczułam zapach brzoskwiń więc tak jak w jogurcie Activia malina spróbowałam najpierw sam jogurt i stwierdzam, że wyczułam słodkość w jogurcie naturalnym przynajmniej w porównaniu z jogurtem z maliną jest słodszy zaś brzoskwinie są słodkie i zawierają duże kawałki owoców.
Trzeci w kolejce jest Jogurt Activia Truskawka. Po otwarciu ewidentnie można wyczuć truskawki. Jogurt naturalny jest kremowy, gęsty i nie słodki a mus truskawkowy w sam raz. Gdy połączyłam jogurt z truskawkami otrzymałam wspaniały deser truskawkowy aż od razu przypomniało mi się lato i truskawki.
Na sam koniec otworzyłam Jogurt Activia Suszona Śliwka. Sceptycznie do niego podchodziłam gdyż nigdy nie przepadałam za śliwkami a zwłaszcza suszonymi dlatego zostawiłam go na sam koniec.W porównaniu z trzema jogurtami wypadł on moim zdaniem najgorzej. Sam jogurt naturalny jest ok nie słodki, gęsty ale mus śliwkowy mi nie posmakował przypominał mi powidła za którymi nie przepadam. Moim faworytem zdecydowanie jest Jogurt Activia Brzoswinia.